Nie wiem jak Państwo, ale u mnie co roku przy temacie obliczanie ułamka z danej liczby pojawiają się dość duże problemy. Uczniowie nie rozumieją jakie czynności należy podjąć aby obliczyć wartość ułamka danej liczby. Dlatego od jakiegoś czasu prowadzę pierwsze godziny z tego tematu z wykorzystaniem fasoli. Pytanie dlaczego? Oto kilka argumentów za.
- Dzieci lepiej pracują gdy mają do czynienia z konkretnym materiałem, którego mogą dotknąć, który mogą przesunąć, materiałem, którym manipulują.
- W kolejnych latach mogę odwołać się bardzo łatwo do ich pamięci, rozwiązujemy podobne zadanie, nie wiedzą jak, wówczas zwracam się do nich: „Pamiętacie lekcje z fasolą”.
- Będąc w klasach IV-VI szkoły podstawowej tęsknią za czasami zabaw w klasach młodszych. Lekcja ta jest taką małą namiastką.
Lekcję zaczynam od rozdania każdemu jednej garści fasoli. Następnie proszę dzieci aby odliczyły 60 sztuk. Podpieram się zapisem dokonanym na tablicy. W kolejnych przykładach postępuję tak samo:
Ułamek – 4/5
- Proszę uczniów aby z 60 fasoli przygotowali zupę dla pięciu osób (mianownik ułamka). Uczniowie dzielą fasol
ę na pięć części.
- Następnie informuję, że dostałam sms-a, że na obiad wpadną tylko cztery osoby (licznik ułamka).
- Proszę aby obliczyli ile fasoli potrzeba do ugotowania zupy.
60:5×4
Po kilku czasami kilkunastu przykładach uczniowie intuicyjnie zaczną wykonywać dzielenie a następnie mnożenie.
Pierwszy krok manipulacji przygotowanie porcji zupy dla 12 osób.